Czy ubezpieczenie bagażu w aucie ma sens?

Czy ubezpieczenie bagażu w aucie ma sens?

Jak w ogóle można sobie takie pytania zadawać? Ależ oczywiście, że ubezpieczenie bagażu w swoim samochodzie ma sens. Bardzo dużo sensu! Oczywiście nikt nikogo nie zmusza do ubezpieczenia swojego bagażu, bo to akurat nieobowiązkowe ubezpieczenie, ale umówmy się – nie jesteśmy przecież mało rozsądnymi kierowcami, którzy żyją tylko dniem dzisiejszym. Siłą rzeczy z całą pewnością bardzo zależy nam zapewne na tym, aby w przypadku pojawienia się jakichś problemów na drodze, najzwyczajniej w świecie mieć pewność, że przynajmniej dostaniemy pieniążki od swojego ubezpieczyciela. Kiedy możemy starać się o odszkodowanie od ubezpieczyciela, z którym podpisaliśmy umowę?

Gdy na przykład spali się nam sprzęt fotograficzny w pożarze. Gdy samochód nam się pali, głównie myślimy o swoim bezpieczeństwie – zdrowiu oraz życiu wszystkich użytkowników auta. Wszystko prawda. Jednakże o sprzęt również trzeba zadbać. Nawet jeżeli zostanie zniszczony w pożarze, to przynajmniej po napisaniu wniosku, będziemy mogli cieszyć się przelewem na konto bankowe. A może będzie tak, że po prostu kosztowności zniszczą się nam w wyniku wypadku samochodowego? Przecież każdego dnia dochodzi do niezliczonej ilości nieprzyjemnych zdarzeń na polskich drogach. Media nie podają w newsach tego, co zostało zniszczone, bo to nie ma sensu, ale to jeszcze nie znaczy, że w wyniku wypadków samochodowych ludzie nie tracą często kosztowności za tysiące złotych. Skoro ubezpieczamy swoje mieszkania, bo zdajemy sobie sprawę z tego, iż zniszczenia, pożary czy złodziejstwo nie są czymś bardzo mało powszechnym, to i ubezpieczenie bagażu samochodowego powinno nas bardziej zainteresować.

Więcej na http://www.mtu24.pl/ubezpieczenia-komunikacyjne/ubezpieczenie-bagazu/

Trzeba wziąć poprawkę na to, że chodzi nie tylko o bagaż w środku, ale również o bagaż zewnętrzny – na przykład rowery. Gdy wyruszamy na wycieczkę rowerową, najpierw musimy siłą rzeczy przewieźć jakoś rowery. Najczęściej używamy do tego właśnie swojego samochodu. Kto wie, może okaże się, iż nietanie przecież rowery ulegną zniszczeniu?

Podobne wpisy:

Dodaj komentarz